Od Potoczka (woj. lubelskie) firmy Case IH oraz Steyr rozpoczęły cykl imprez o nazwie Demo Tour. Całą gamę maszyn zaprezentowano na terenie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego.

– Na cyklu Demo Tour CVX, CVT prezentujemy głównie sprzęt CASE IH i Steyr – mówi Adam Sawicki z ASPRIM, dealera obu marek. Niestety kapryśna wiosna pokazała swe deszczowe oblicze, co nie pozwoliło na polową prezentację wystawianego sprzętu. Impreza w Potoczku rozpoczęła objazdowy cykl. W trasie jest jeszcze 14 przystanków, na których farmerzy zapoznają się z ofertą ciągników tego koncernu. – Wszystkiego nie da się pokazać w czasie takich pokazów. Dlatego skoncentrowaliśmy się konkretnie na ciągnikach z bezstopniową skrzynią biegów. Tak się składa, że w tym roku mamy dwie nowości w tych modelach. Jest to ciągnik Maxxum czy też Profi w marce Steyr. Kolejna nowość to ciągnik najmocniejszy Magnum – mówi Tomasz Koperski z Case IH, Steyr.

Case IH Maxxum może dysponować mocą od 110 do niespełna 130 koni mechanicznych i to właśnie w tym modelu po raz pierwszy została zastosowana bezstopniowa skrzynia biegów. Natomiast Magnum to już wyższa półka, w tym ciągniku najmocniejszy silnik ma 340 KM. Organizatorzy jednak wiele uwagi poświęcali skrzyni biegów CVX. – Jej ogromną zaletą jest uniwersalizm, obniżenie zużycia paliwa. Czy to w orce, czy w transporcie,  pozwala na bardzo dużą redukcję kosztów eksploatacji – dodaje Adam Sawicki.

Jednostki są produkowane przez Fiata. Spełniają surową normę emisji spalin Tier IV dzięki zastosowaniu systemu SCR. Podobnie jak w ciężarówkach, również tutaj do mieszanki dodaje się AdBlue. Jak zapewnia producent oszczędności paliwa sięgają od 7 do 10 proc. Zakup nowej maszyny ze stajni Case IH czy też Steyr nie jest tani. Lecz dzięki finansom pozyskanym z projektów unijnych wielu rolników może sobie pozwolić na zakup potrzebnego ciągnika. Projekty unijne uzupełniane są ciekawymi projektami finansowania także w ramach koncernu Case. Poza prezentacją pojazdów, każdy z uczestników mógł odbyć jazdę testową ciągnikami ze współpracującymi z nimi maszynami. Do dyspozycji uczestników zostały oddane między innymi takie pojazdy jak Case IH Maxxum, Puma i Magnum a także Steyr Profi czy ciągniki serii 6000. Z tej możliwości skorzystał Karol Chojnacki. – Widzę, że jeżeli chodzi o firmy Case i Steyr, to proponują dobry ciągnik, i jak twierdzą, tańszy niż inne marki – powiedział Karol Chojnacki. – Obsługa jest prosta, jak samochodu z automatem. Naciskasz i jedziesz – dodał Damian Hołody, kolejny uczestnik pokazu.

Dla uczestników były to owocne spotkania. Dały szanse bliższego zapoznania się z ofertą marek Case i Steyr. Co mogło zaowocować podjęciem decyzji o zakupie nowego narzędzia pracy. Jak widzimy ciągniki te nadają się do wszelkiego typu zastosowań, a ich obsługa może być naprawdę wielką przyjemnością.

ZW

Ściągnij cały artykuł

Komentarze

comments